Masz Pytanie?

Stylizacje z tapetami przypominającymi freski – klasyka, boho, wabi-sabi

Tapety freskowe, dzięki swojej szlachetnej fakturze, subtelnym przejściom tonalnym i ręcznemu wykończeniu, potrafią wpisać się w zupełnie różne estetyki wnętrzarskie. Ich ponadczasowy charakter sprawia, że są doskonałym tłem zarówno dla wnętrz eleganckich, swobodnych, jak i ascetycznych. Jak zatem wykorzystać je w trzech wyrazistych stylach?

1. Klasyka – szlachetna elegancja
Freskowe tapety idealnie współgrają z klasycznym wystrojem – sztukaterią, wysokimi listwami przypodłogowymi, meblami o zaokrąglonych formach i stonowanej palecie barw. W takiej aranżacji pełnią rolę tła o głębokim znaczeniu – jak fragment ściany pałacowej, która przetrwała próbę czasu. Tapeta w odcieniach beżu, szarości lub sepii podkreśli elegancję przestrzeni i nada jej muzealnej godności. To świetne rozwiązanie do salonu, jadalni czy gabinetu.

2. Boho – swoboda i artyzm
Styl boho uwielbia faktury, warstwy i historie ukryte w przedmiotach. Freskowa tapeta wpisuje się tu idealnie – jej struktura przypomina ściany artystycznej pracowni lub włoskiego domku z duszą. W połączeniu z rattanowymi meblami, lnem, rękodziełem, roślinami doniczkowymi i etnicznymi dodatkami stworzy przestrzeń pełną ciepła i twórczej ekspresji. Tu nie liczy się idealny porządek – liczy się autentyczność.

3. Wabi-sabi – niedoskonałe piękno
Japońska filozofia wabi-sabi celebruje naturalność, przemijalność i subtelne niedoskonałości. Freskowe tapety, które nigdy nie są identyczne i często przypominają ściany noszące ślady czasu, doskonale wpisują się w ten koncept. W połączeniu z surowym drewnem, naturalnymi tkaninami, ceramiką i minimalistycznymi formami tworzą wnętrze wyciszające, harmonijne i bardzo współczesne. W takim wydaniu tapeta staje się nie tyle dekoracją, co medytacyjnym tłem.

Freskowa tapeta – jedna forma, wiele stylów
Bez względu na to, czy bliższa Ci jest klasyczna symetria, artystyczny nieład czy filozoficzna prostota, tapety inspirowane freskami potrafią odnaleźć się w każdej z tych estetyk. Są jak neutralne płótno – pełne historii, gotowe, by dopisać do niego własną opowieść.